Polityka Wiadomości branżowe

Polska gospodarka zwalnia

W drugim kwartale tego roku produkt krajowy brutto Polski był o 3,2% wyższy niż przed rokiem i 0,6% wyższy niż w I kwartale – podał Główny Urząd Statystyczny.  – Dane niższe od oczekiwanych to zła wiadomość dla osób oczekujących podwyżek w pracy oraz bezrobotnych, którzy mogą mieć problem ze znalezieniem zatrudnienia. Słabsze PKB to zła wiadomość także dla rządu i budżetu państwa, bo im gorsza koniunktura tym trudniej jest nam pożyczać pieniądze. Niemniej, wynik powyżej 3% nie jest powodem do zmartwień – komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.Koniunktura gospodarcza ostatnio pogorszyła się, o czym świadczyły m.in. pomniejszone PMI dla przemysłu, czy stosunkowo słabe odczyty wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Biorąc pod uwagę koniunkturę u naszych największych partnerów handlowych m.in. Niemiec,  trudno spodziewać się bardziej dynamicznych wzrostów.Nadlatują czarne łabędziePrognozy z pierwszego kwartału wskazywały, że wzrost PKB może przekroczyć nawet 3,5%. Potem, na skutek m.in. napiętej sytuacji na Ukrainie i gorszych odczytów w

W drugim kwartale tego roku produkt krajowy brutto Polski był o 3,2% wyższy niż przed rokiem i 0,6% wyższy niż w I kwartale ? podał Główny Urząd Statystyczny.  

? Dane niższe od oczekiwanych to zła wiadomość dla osób oczekujących podwyżek w pracy oraz bezrobotnych, którzy mogą mieć problem ze znalezieniem zatrudnienia. Słabsze PKB to zła wiadomość także dla rządu i budżetu państwa, bo im gorsza koniunktura tym trudniej jest nam pożyczać pieniądze. Niemniej, wynik powyżej 3% nie jest powodem do zmartwień ? komentuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl.

Koniunktura gospodarcza ostatnio pogorszyła się, o czym świadczyły m.in. pomniejszone PMI dla przemysłu, czy stosunkowo słabe odczyty wzrostu zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Biorąc pod uwagę koniunkturę u naszych największych partnerów handlowych m.in. Niemiec,  trudno spodziewać się bardziej dynamicznych wzrostów.

Nadlatują czarne łabędzie

Prognozy z pierwszego kwartału wskazywały, że wzrost PKB może przekroczyć nawet 3,5%. Potem, na skutek m.in. napiętej sytuacji na Ukrainie i gorszych odczytów w całej UE, prognozy znacznie obniżono. ? Szybki szacunek za II kw. nie jest zły, bo wciąż jesteśmy w europejskiej czołówce – przekonuje Łukasz Piechowiak, główny ekonomista Bankier.pl

Duży wpływ na odczyty ma napięta sytuacja na Ukrainie. W II kw. jeszcze nie nakładano na Rosję sankcji, ale już wtedy polscy przedsiębiorcy notowali straty ze względu na utrudnienia w eksporcie, czy też na skutek wstrzymania się z inwestycjami przez kapitał zagraniczny.

? Prawdziwa ?wskaźnikowa bomba? wybuchnie w III kw., bo nawet niemieccy przedsiębiorcy zwracali się do kanclerz Merkel o to, by skończyć z sankcjami gospodarczymi wobec Rosji ? dodaje Piechowiak.

Więcej na ten temat w artykule:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/Polska-gospodarka-hamuje-7217287.html

Analizy Bankier.pl – [email protected]


dostarczył infoWire.pl

Źródło Bankier.pl. Dostarczył
A to już wiesz?  Masz prawo jazdy na samochód - możesz jeździć też motocyklem

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy