Biznes Firma

Hossa w branży zoologicznej

Hossa w branży zoologicznej
Wartość polskiego rynku karm dla psów i kotów szacowana jest na kwotę 1,5 mld zł. Jak przewidują eksperci, w ciągu najbliższych kilku lat, tendencja powinna się utrzymać, a rozwój branży zoologicznej osiągnie jeszcze wyższe

Data publikacji: 2016-08-26
Oryginalny tytuł wiadomości prasowej: Hossa w branży zoologicznej
Kategoria: BIZNES, Firma

Wartość polskiego rynku karm dla psów i kotów szacowana jest na kwotę 1,5 mld zł. Jak przewidują eksperci, w ciągu najbliższych kilku lat, tendencja powinna się utrzymać, a rozwój branży zoologicznej osiągnie jeszcze wyższe tempo.

Hossa w branży zoologicznej BIZNES, Firma - Wartość polskiego rynku karm dla psów i kotów szacowana jest na kwotę 1,5 mld zł. Jak przewidują eksperci, w ciągu najbliższych kilku lat, tendencja powinna się utrzymać, a rozwój branży zoologicznej osiągnie jeszcze wyższe tempo.

Wartość polskiego rynku karm dla psów i kotów szacowana jest na kwotę 1,5 mld zł. Coraz więcej wydajemy także na dodatki higieniczne i pielęgnacyjne oraz specjalistyczne akcesoria dla zwierząt. Jak przewidują eksperci, w ciągu najbliższych kilku lat, tendencja powinna się utrzymać, a rozwój branży zoologicznej osiągnie jeszcze wyższe tempo.

 

Z obserwacji wiodącej marki na rynku artykułów dla zwierząt – firmy Aquael – wynika, że segment handlu, do którego należy, z roku na roku rozwija się coraz bardziej dynamicznie. Świadczy o tym między innymi wzrost sprzedaży wyspecjalizowanych artykułów dla zwierząt, który odnotowują zarówno producenci, jak i detaliści. Jeszcze 5 lat temu liczba zwierząt żyjących w polskich domach wyniosła 13,1 mln, w 2016 roku 7,4 mln psów i 5,7 mln kotów. – Rosnąca regularnie ilość domowych pupili generuje coraz większe wydatki na ich utrzymanie. Wiąże się to przede wszystkim ze zwiększoną wiedzą i świadomością opiekunów na temat prawidłowej opieki nad nimi – podkreśla Aurelia Suszek, Category Manager firmy AQUAEL.

 

Większa wiedza opiekunów

W opinii specjalistów z branży zoologicznej w rynku karm i akcesoriów dla zwierząt tkwi wielki potencjał. Polacy stają się coraz bardziej wrażliwi na potrzeby swoich ulubieńców. Przykładem tego jest chociażby stosowanie zbilansowanej diety u czworonożnych. Wartości odżywcze dopasowane do indywidualnych potrzeb danej rasy były kiedyś ignorowane przez opiekunów, dziś sprawdzanie składu i jakości pokarmu uchodzi za normę. – Od kilku lat obserwujemy, że przybywa wyedukowanych właścicieli zwierząt o coraz większych wymaganiach zakupowych. Konsumenci zwracają, więc uwagę na jakość kupowanej karmy – mówi Aurelia Suszek. Oprócz chętniej kupowanej żywności Premium, firma odnotowała też kilkanaście % wzrostu zainteresowania specjalnymi przysmakami, w porównaniu z adekwatnym okresem w ubiegłym roku. Wynika to z faktu, że Polacy wzorem społeczeństw z krajów zachodnich traktują zwierzęta jako członków rodziny, przyjaciół – serwując im dodatkowe przekąski nagradzają swoich czworonogów.

A to już wiesz?  Zmiana na stanowisku Prezesa w Schindler Polska

 

Nie tylko karma

Rynek zoologiczny ze względu na dużą podaż jest postrzegany jako konkurencyjny, ale też i niezwykle rozwojowy. Jak przekonuje producent, branża swoją perspektywiczność zawdzięcza nie tylko karmom, ale też specjalnym akcesoriom dla zwierząt. Oczekiwania konsumentów i popyt na specjalistyczne produkty motywują dostawców do nieustannego poszerzania asortymentu. – Firma Aquael jest liderem w dziedzinie akwarystyki, jednak kilka lat temu przeczuwając rozwój rynku rozszerzyliśmy swoją ofertę także o produkty dedykowane psom, kotom, gryzoniom i ptakom. Dzięki temu z roku na rok, sukcesywnie zwiększa się nam liczba klientów, z którymi współpracujemy. Nie byłoby to jednak możliwe gdybyśmy nie utrzymywali wysokiej jakości naszego asortymentu – dopasowanego do rosnących oczekiwań opiekunów zwierząt– zauważa ekspert Aquael.

 

Nowi gracze na rynku? Tylko wyspecjalizowane sklepy

W kontekście chłonności rynku i rozwoju firm o ugruntowanej pozycji sklep zoologiczny to pomysł na udany biznes. Oferowanie produktów spełniających najwyższe normy jakości, wyróżniających się oryginalnym designem i funkcjonalnymi rozwiązanymi jest tylko połową drogi do sukcesu. Kompletna oferta ułatwia, co prawda dotarcie do klientów, jednak nie musi gwarantować wysokich zysków.– Kluczem są partnerzy handlowi, którzy mogą służyć doradztwem. Wkraczając na ten rynek potrzebna jest solidna wiedza z zakresu różnych grup produktowych i opieki na zwierzętami. Ważne, aby rady zbierać od firmy z dużym doświadczeniem, posiadającym szerokie portfolio, a do tego własną sieć sprzedaży – tłumaczy Aurelia Suszek. – Społeczeństwo w poszukiwaniu karm markowych uda się, do stricte zoologicznych placówek, więc na brak ruchu na pewno nikt nie będzie narzekać. Właściciele muszą jednak zapewnić klientom obsługę na najwyższym poziomie i bogatą ofertę asortymentową marek Premium, a do tego potrzebna jest szeroka wiedza – dodaje. Aquael przewiduje, że polski rynek detaliczny cały czas będzie się rozwijał. Przywiązanie klienta do sklepu wymaga jednak specjalizacji placówki. Tym bardziej, że zwiększa się liczba kanałów dystrybucji produktów zoologicznych. Ze zmiany upodobań konsumenckich profity czerpać będą nie tylko producenci, ale i właściciele sklepów zoologicznych.

A to już wiesz?  Zmiany w zarządzie Dachser

 

 

źródło: Biuro Prasowe
Załączniki:
Hossa w branży zoologicznej BIZNES, Firma - Wartość polskiego rynku karm dla psów i kotów szacowana jest na kwotę 1,5 mld zł. Jak przewidują eksperci, w ciągu najbliższych kilku lat, tendencja powinna się utrzymać, a rozwój branży zoologicznej osiągnie jeszcze wyższe tempo.
Hashtagi: #BIZNES #Firma

Artykuly o tym samym temacie, podobne tematy